Wysłany:
2024-10-06, 11:35
, ID:
6786838
2
Zgłoś
Przed niebezpieczeństwem się spierdala, przed tornadem takoż, tak się kończy kult zapierdolu, kult pracodawcy niczym Pana Feudalnego, tylko, że ani pracodawca nie jest panem feudalnym, dbającym o Twoje interesy ani Ty nie jesteś rycerzem/rycerką, więc tak się kończy poświęcenie dla pracodawcy w zamian za nic, bo przecież inni się poświęcają, jakby inni skoczyli z dachu, albo wskoczyli pracodawcy pod biurko, żeby mu gałę opierdolić, to też by tak zrobili?
No właśnie, kiedy jest niebezpiecznie, to ratujesz swoje życie, a nie mienie jakiegoś wyzyskiwacza. Pozdrawiam.