Na ilu świeckich przypada jeden ksiądz? W ciągu ostatnich 10 lat skazano w Polsce 27 księży. To 0,07% wszystkich księży. Statystycznie więc co roku przez ostatnie 10 lat zamykali 2,7 księdza. Zaokrąglijmy do 3. A jak myślicie pacany, ile zamknięto pedofili ogólnie w ciągu tych 10 lat? Ponad 6 tysięcy. Więc ilość pedoksięży to jakieś pół promila odnosząc to do ogółu. Uświadomię to na innym przykładzie.
Mamy 6000 pedofilów i 27 księży pedofilów. Dajmy na to, że każdy z nich skrzywdził 1 dziecko. Mamy więc 6027 skrzywdzonych dzieci. Ale szum jest tylko o te 27, które dzieci.
Jeśli ktoś zamierza mi tu wyjechać z tekstem typu: "ale księża uczą moralności i tym bardziej nie powinni..." to od razu mówię że to najbardziej popierdolony argument lewactwa w nagonce na księży.
Pomyśl jeden z drugim. 6027 skrzywdzonych dzieci. Każde z nich ma traumę do końca życia. Według waszej żelaznej logiki 27 z nich jest bardziej skrzywdzonych, bardziej skrzywionych....
Widzicie wy zajmujecie się tylko pedofilią wśród księży a resztę dzieciaków macie w dupie! Burzę robicie tylko wtedy, gdy to ksiądz okazuje się pedofilem.
Plecionkarz napisał/a:
jest nagonka na kościół po to żeby inni pedofile mogli sobie bez przeszkód po cichutku molestować
Czasem też tak mi się wydaje
Wołek napisał/a:
Powiem to jeszcze raz: nie ważne czy pedofilem jest ksiądz, nauczyciel, polityk czy twój stary, każdego powinno się potraktować 9mm w potylicę
Święte słowa kolego
ale dla lewactwa ksiądz pedofil jest gorszy od piekarza-pedofila. Jebana logika lewactwa.