kornel94 napisał/a:
Do wyboru, do koloru
Obrazek
Można się śmiać ale jechałem za jełopem z taką naklejką (tą pierwszą dla ścisłości była tam jeszcze naklejka upośledzenia umysłowego, takie srebrne nadgryzione jabłuszko) co sprawiało że już sobie wyrobiłem o kierowcy jakieś zdanie. Dodajmy do tego ze wtedy lało, nie padało, lało. Przy jednej ścieżce rowerowej robi się dość spora kałuża na drodze i widząc biedną rowerzystkę uciekającą przed ulewą specjalnie odjeżdżam od krawężnika żeby jej nie ochlapać. Ale pan z naklejkami przede mną czy się przeją? Gdzie tam... ściana wody poszła na biedną kobietę. Ale ważne ze "motopizdy są wszędzie"