Wysłany:
2023-06-27, 18:49
, ID:
6455768
3
Zgłoś
O ile jeszcze szczątkowo jestem w stanie zrozumieć "sportowców", bo ich kręci coś takiego, to nie jestem w stanie zrozumieć idiotów oglądających to. Stać na poboczu pół godziny, żeby przez sekundę zobaczyć wysryw pierdzieli na rowerach i tyle. Nawet jak się komuś kibicuje, to ciężko wypatrzeć go w tym pierdolniku. A potem co? Czekać godzinę na drugie okrążenie? A jeśli to jakiś Tour de France i przejazd jest jednorazowy...?
Serio, nie ogarniam tego.
______________
Akcja pt. "Wspieramy Sadola": Premium za grosze:
KLIK, albo zrzutka:
KLIK