solteck napisał/a:
piano = fortepian ( i pianino to jeden huj dla anglików)
warto czasem zaglądnąć do słownika
Pianino:
Fortepian:
Mają dość różne brzmienie, i zupełnie różny zakres dźwięków.
Jak widzisz babę z kutasem to masz w głowie "chuj = pizda, jeden chuj"? Też Ci tak trzeba tłumaczyć różnicę?
PS. Miałeś na myśli amerykanów zamiast anglików, prawda?
W angielskim "pianino" to "vertical piano" a "fortepian" to "upright piano".