Pajan napisał/a:
Chuj w te strzały z broni, ale polewać wodą ciało, które paliło się? Super.
można obłożyć ofiarę mokrymi chłodnymi czystymi ręcznikami , służy to tylko wyłącznie schłodzeniu tej części garderoby , która się topi, nagrzewa i powoli oddaje ciepło , powodując dalsze uszkodzenia ciała. Następnie należy usunąć mokre ręczniki i części garderoby , które są łatwe do usunięcia , okryć ofiarę kocem termicznym/ czystą płachtą. Literatura podaje, że faktycznie w latach 90 ubiegłego wieku powszechną praktyką było schładzanie takich nieszczęśników . Obecnie nie stosuje się polewania ponieważ ciało poparzonego jest bardzo wrażliwe na hipotermię.