Kiedyś jeden pies też tak do mnie podleciał i chciał moją nogę zruchać. A że obok akurat sobie strumyczek płynął to go do tego strumyczka wyjebałem żeby ochłonął
A ten młody powinien kundla deską w jaja pierdolnąć
SKR napisał/a:
huj z psem ale dzieciak ma kurewskie samozaparcie - szacun
Samozaparcie? Nie przesadzaj. Od kiedy do zabawy potrzeba samozaparcia? To dla niego zajebista rozrywka, a nie przekraczanie swoich granic gdzie potrzeba super woli i samozaparcia.