Nieprawda, ze jak cos jest tak mocne, to musi miec jakis palacy smak. Wujas pedzil z czarnej porzeczki, nazywa to "Pociag do Sankt Petersburga". Sprzet ma zawodowy, wychodzi ciemnowisniowy "likierek" o mocy ok 60%. W smaku - alkohol czuc, ale jest mocno owocowy i mozna spokojnie to sobie saczyc bez zapojki. Tylko "chyta" szybciej niz wodka - takze z tym smakiem to nie tak.