Wysłany:
2013-01-29, 22:38
, ID:
1801178
Zgłoś
Oj dobra, bez przesady. Ja również, jak kolega wyżej, jestem w ostatniej klasie gimnazjum i nie dość, że wiem co to za kaseta (wow nie?) to nawet rozumiem co ma wspólnego z długopisem! Niesamowite, nieprawdaż? A na dodatek, byłam dumną posiadaczką walkmena i stosiku kaset z muzyką! Czy teraz przestałam być gimbusem, skoro choć trochę liznęłam waszego dorosłego i tak bardzo odległego o miliony lat świata którego nie mieliśmy zaszczytu poznać? ;_;