OpenStreetMaps napisał/a:
Lepszych 100 Cyganów niż jeden brzyd. Cyganie bezpaństwowcy maja opinię drobnych złodziejaszków. Konie można z nimi kraść i potańczyć , a brzydzi i ich światowe brzydowskie elity kradną tryliony. Netanjachowskie parchy są ludobójcami w Palestynie i Libanie na miarę banderowców. Putin w porównaniu do Bibisa Natanjachuja to niegroźny łotr. Oprócz tego przy okazji ostatni grubej afery Puff Daddy'ego dowiadujemy się że Światowe elity są krwiopijcami dosłownie.
#Adrenochrom. A to że w śród światowych elit jest duża nadreprezentacja brzydów to oczywiste.
Leszek Żebrowski czytał kiedyś fragment czyjegoś pamiętnika z żydowskiego getta w Łodzi pod zarządem Chaima Rumkowskiego.
Getto mieściło ok 80 tys żydów.
W środku getta było getto dla ok 3 tys. cyganów odcięte zupełnie od polskich budynków.
Mimo, że niemcy (z małej) przeznaczali dla cyganów jakieś głodowe racje żywnościowe, to przenosili je żydzi którzy wszystko kradli nie zostawiając cyganom nic.
Z cygańskiego getta ciągle było słychać straszne, zwierzęce wycie konających z głodu cygańskich dzieci, kobiet i mężczyzn.
To nie prawda, że podczas IIWŚ żydzi mieli najgorzej. Żydzi gdy tylko mogli to starali się robić piekło innym.