Wysłany:
2017-10-30, 18:24
, ID:
5063613
1
Zgłoś
I tak pewnie znowu w TV znajdzie się kolejny debil, który powie, że winnymi w wypadkach na przejazdach kolejnowych są wszyscy (opuszczający szlabany, automaty, słabe oznakowanie przejazdu, brak sygnalizacji) a moim skromnym zdaniem jest zwykłe niedojebanie mózgowe kierowców, którzy nawet jak rogatka się podniesie albo zanim dojadą do przejazdu to jak na przejściu wystarczy się rozejrzeć prawo lewo. Tylko w tym roku zginęło w ten sposób paredziesiąt osób (a mogli pojechać do WIelkiej Brytanii i dołączyć do polskiej patoli, która się tam znajduje)