Straszyło na cmentarzu. Dobrze że policję wezwali a nie księdza bo przyszedłby coś tam pomamrotał, za odprawione egzorcyzmy kupę kasy skasował.
I rzeczywiście po 2 dniach egzorcyzmy odniosły by skutek pozytywny. Jęki by ustały zbłąkana duszyczka odnalazła by drogę do światła a ksiądz ten miały zajebiście duże poważanie w społeczności lokalnej jako egzorcysta cudotwórca