A uczniowie ślepo wierzący w wielkość swojego mistrza czują się teraz tak jak część polaków po ujawnieniu że ich idol okazał się nikczemnym agentem Bolkiem.
Problem jest taki, że nie ma znaczenia co się trenuje bo na ulicy nie ma zasad.
Gość który na ciebie napada nie trzyma się żadnych zasad a ty masz wmówione zasady i pamięć mięśniową na konkretne sytuacje.