Wysłany:
2012-12-31, 21:50
, ID:
1706484
Zgłoś
Istotnie, Polska to kraj pełen uprzedzeń, jeśli uprzedzenia rozumiemy w ściśle określony sposób. Otóż według demoliberałów uprzedzeniem określa się wyrażanie w nieprawidłowy sposób. Ciekawa jest nowomowa, którą już w latach 90' wyśmiewał Kazik Staszewski - "nie jest murzynem ani czarnym, on jest afroamerykaninem". Napotykamy tu problem, który jest nie do przeskoczenia. Mianowicie zakaz używania pewnych wyrażeń, które do czasów XXI wieku nie były obraźliwe, tak jak chociażby "murzyn". Niegdyś było to określenie koloru skóry, kiedy dziś jest określeniem czysto "rasistowskim". Musimy zdać sobie sprawę z bardzo lekkiego i powszechnego humoru, który obowiązuje Słowian. Musimy zdać sobie sprawę, że mimo, iż jestem o określonym człowieku w stanie humorystycznie powiedzieć -"ha, murzyn, pewnie kradnie", jednocześnie jako Słowianin jestem przez wychowanie i kulturowe znaczniki zmuszony pomóc człowiekowi, jeśli będzie w potrzebie, niezależnie od tego, jaki ma kolor skóry i jakiego jest wyznania. Zedrzyjmy farbę i zedrzyjmy tynk w końcu, i stwierdźmy zgodnie z sumieniem, że człowiek jest człowiekiem.