a spytajcie rodziców jak zdawali maturę.. ściągi w harmonijki i jedziemy dalej..
no chyba, że ustna, ale bez kitu, ja politykom nie każę, znać tego co było kiedyś, tzn. może nie co było, ale KIEDY było!! ja chcę normalny rząd, a nie znerdzonych kujonów umiejących odpowiadać na każde maturalne pytanie