Ja tak czasami mam w tramwaju i też jest wesoło
.
Ale zdarzą się jakieś drętwe chamy, które się patrzą jak by mnie pojebało, podczas gdy sobie opowiadam żarty.
BTW: wytłumaczy mi ktoś, czemu z reguły murzyni sami do siebie gadają i się śmieją w komunikacji miejskiej?