Co do aborcji to uważam że o tym powinna decydować kobieta. Mogę się założyć że po wprowadzeniu legalnej aborcji zmniejszyła by się liczba kobiet które w okresie ciąży spadły ze schodów, upadły na brzuch i doznały innych urazów który do prowadziły do poronienia. Cała reszta to jakieś wykolejeńce
Co do aborcji to uważam że o tym powinna decydować kobieta. Mogę się założyć że po wprowadzeniu legalnej aborcji zmniejszyła by się liczba kobiet które w okresie ciąży spadły ze schodów, upadły na brzuch i doznały innych urazów który do prowadziły do poronienia. Cała reszta to jakieś wykolejeńce
Co do aborcji to uważam że o tym powinna decydować kobieta. Mogę się założyć że po wprowadzeniu legalnej aborcji zmniejszyła by się liczba kobiet które w okresie ciąży spadły ze schodów, upadły na brzuch i doznały innych urazów który do prowadziły do poronienia. Cała reszta to jakieś wykolejeńce
Ciekawe, że nie umieją zdecydować co do antykoncepcji, ale cała reszta już łatwo przychodzi.
Nie rozumiem, że jedna p*zda z drugą nie potrafi iść do lekarza założyć spirale, kupić tabletki czy inne plastry lub kazać facetowi założyć gumę, jeszcze rozumiem sytuację eugeniczną lub gwałtu, ale cała reszta przy obecnych możliwościach medycznych jest k***a upośledzeniem dajki
A ja uważam, że o słuszności morderstwa powinien decydować sam morderca, a sąd ma się nie wpieprzać. Co Ty na to?
Ciekawe, że nie umieją zdecydować co do antykoncepcji, ale cała reszta już łatwo przychodzi.
Nie rozumiem, że jedna p*zda z drugą nie potrafi iść do lekarza założyć spirale, kupić tabletki czy inne plastry lub kazać facetowi założyć gumę, jeszcze rozumiem sytuację eugeniczną lub gwałtu, ale cała reszta przy obecnych możliwościach medycznych jest k***a upośledzeniem dajki
Przy takim założeniu to sąd nie miał by racji bytu, zresztą co to za popieprzony przykład?
Zgadzam się z Tobą. Jak się nie myśli za w czasu to później ryk i rozpacz.
Ja mam na myśli to, że aborcja była, jest i będzie. Czy to nielegalna w Polsce czy w skutek"nie szczęśliwego " wypadku.
Ludzie chyba myślą że jak aborcja będzie legalna to na potęgę będą wykonywane aborcje.
Jeśli ktoś myśli że zakaz aborcji ma rozwiązać problem to od razu niech poda sobie rękę z tym co myśli że jak nie będzie dostępu do broni to znikną strzelaniny.
Przy takim założeniu to sąd nie miał by racji bytu, zresztą co to za popieprzony przykład?
Ludzie chyba myślą że jak aborcja będzie legalna to na potęgę będą wykonywane aborcje.
Jeśli ktoś myśli że zakaz aborcji ma rozwiązać problem to od razu niech poda sobie rękę z tym co myśli że jak nie będzie dostępu do broni to znikną strzelaniny.
Ale to tak jakbym ja powiedział: "Ludzie myślą, że jeżeli zakażemy kradzieży to znikną kradzieże."
Tak więc to nie jest żaden argument za legalizacją kradzieży ani aborcji.