kevlarx napisał/a:
@up
w takim razie nie zdziwiłbym się, gdyby rodzina zmarłego mogła do tego doprowadzić, że gość zdecydował skończyć tak, a nie inaczej.
Japończyki to "dziwne ludzie są".
Ważny jest dla nich honor i nie chcą być ciężarem dla rodziny. Dlatego wiedząc, że popełniając samobója w ten sposób rodzina musiałaby płacić wysoką karę oraz byłaby odrzucona przez sąsiadów i rodzinę, to raczej załatwiają sprawę po cichu wieszając się w "lesie samobójców" lub skacząc ze skarpy na parkingach przy którymś z licznych Tōge (Touge, wąskie kręte drogi w górach).
svc2000 napisał/a:
Spieprzył dzień 100 lub więcej osobom, piekło powinno być dla samobójców
O ile pamiętam to w wielu religiach mają wydzieloną strefę VIP w swoich odpowiednikach piekła.