dOpieca napisał/a:
Te haki na gorze budynku były specjalnie po to zrobione , w Holenderskim budownictwie w niektorych miastach poprostu mieli zbyt waskie wejscia aby wniesc meble. Tyle ze w tym przypadku zawiodl intelekt zabezpieczajacego To taka ciekawostka
Yelu napisał/a:
Ale w Holandii to jest akurat normalne, bo za wąskie wejścia/schody w starych budynkach są...
Dokładnie. Instalowałem tam kiedyś maszynę w takim budynku (nieco większą, nie powiem jaką, ale i tak chuj was to obchodzi) i potrzebny był dźwig bo po na schody się nie mieściła.
Ale tutaj nawet jakby potrafili wiązać liny i tak byłaby katastrofa. Lina wisi pod kątem, pralka poleciałaby na lewo i walnęła w okno obok, ewentualnie na dole, gdyby ten drugi popuścił. A on chyba myśli, że jak pociągnie w prawo to skontruje i nie będzie wahadła... Zero wyobraźni.
Uczcie się sadole i lepiej wypierdalajcie za granicę do roboty. Wytniecie tam konkurencję miejscowych nieudaczników, jak naszych wycinają teraz Ukraińcy.