rockface123 napisał/a:
Ha tu was mam skurwysyny jak byłem mały nie miałem wanny tylko prysznic a ojciec od rana do 23 zapierdalał jak wół więc gimbusy pomyślcie troszkę zanim coś napiszecie idioci bez wyobraźni
No stary to faktycznie mnie zglebiłeś, szacun...
Słuchaj synek, wchodzenie ojca do wanny to jest metafora złych doświadczeń w momencie gdy się kształtuje seksualność młodego człowieka. Po twojej wypowiedzi o pedałach (która jest prymitywna, miałka i hejterska) wnoszę że coś złego cię musiało spotkać i sam przed sobą chyba się wstydzisz swoich skłonności. Nie jest tak?
A jeśli pochodzisz z normalnej rodziny, to tym bardziej nie rozumiem powodu twoich hejterskich komentarzy. Może chcesz być fajny i dostawać piwa od podobnych tobie cepów?