Janowski93 napisał/a:
Flakka, tak się nazywa. Jak działa i co to jest to mam w chuju, musisz sobie sam znaleźć
To nie flakka,
Zapal sobie syntetyczny haszysz. Mocniejszy w chuj od zwykłego.
I zachowywałem się identycznie jak gościu na drugim filmie, mój ziomek tak samo. Przekonałem się na sobie, nigdy więcej.
Syntetyki niszczą styki.
Tragedia.