Przecież czarne twarze to najwięksi rasiści, jacy żyją na tej ziemi. Jak tam ambasadorka marki "refugees", Elin Krantz? Co tam u niej?
Niewiele się zmieniło. Pewnie tylko trochę schudła z nadmiaru skóry i innych tkanek. Nadal nie żyje. Wstawiłem wcześniej jej zdjęcie w koment (te najświeższe) ale w sumie dostałbym zjebę od adminów. Kto będzie chciał, sobie znajdzie i popatrzy i zapozna z "historią".