Środki stylistyczne zastosowane w waszych "pro" tekstach bardzo mierne. Widać że polski zaliczaliście pod biurkiem
Sam ostatnio HH nie słucham, ale nienawidzę metalowych buntowników z gimnazjum, którzy myślą, że pozjadali wszystkie rozumy. Żeby dyskutować na temat wyższości jednego elementu nad drugim, trzeba najpierw założyć kryteria pod jakimi te dwa elementy będzie się porównywać. Wasza logika działa na tej zasadzie: jabłko jest lepsze od gruszki, bo jest bardziej okrągłe, przez co lepiej wygląda i pasuje do innych owoców.
Ale kto mówi że okrągły to lepszy, tak samo kto mówi że granie na gitarze jest lepsze od aranżacji na komputerze? A, tak, wy tak mówicie
Liczy się dla was nie sam efekt końcowy, tylko sposób wykonania. Jakbym wydłubał pomnik w gównie patykiem, to będzie on dla was "lepszy" od mechanicznie wykonanej repliki "Dawida" Michała Anioła, z racji tego, że dłubanie w gównie wymagało większych umiejętności? Tak przedstawiają się wasze argumenty na dzisiejszą chwilę.
Aha, i pragnę dodać, że jedyną rzeczywiście wymagającą muzyką, poza klasyką rzecz jasna, jest jazz
Reszta to wtórne i łatwe melodie, rock, metal, hh, pop ten sam poziom, muzyka rozrywkowa dla mas. Ale skoro komuś sprawia przyjemność słuchanie jej to na chuj go nawracać na swój gatunek? Nie lubicie jak ktoś czuje się dobrze, czy przeszkadza wam to w czymś, że wpierdalacie się w jego życie i robicie internetowe krucjaty? Może po prostu chcecie się dowartościować i udowodnić na forum że "wiecie lepiej". Morale + 100% po takim trollingu. A rząd nas jebie w dupę, bo zamiast zająć się ważnymi sprawami, to my(w sensie Polacy) kłócimy się o pierdoły, i to cały czas, na każdy możliwy temat.