Wysłany:
2013-05-08, 1:16
, ID:
2105570
Zgłoś
No i nie mogła zostać na te parę dni już w kuchni? Coś by ugotowała, facet by poruchał, a tutaj takie cyrki. Tak, kurwa wiem, oburzenie. Nie wiem czemu mam płakać nad tą sprawą? Babka mogła gościa zostawić po pierwszym dniu po ślubie, mogła wyjechać, zmienić swoje życie o 180 stopni, wolała chlać z gościem na melinie i wieść chujowy żywot, to chujowo skończyła.