ja jestem tylko z sosnowca, ty z ameryki..
Glocków masz 33 modele co daje tyle możliwości "personalizowania", że zrobienie np pomarańczowego zamka to pikuś. Sportowe mają np "spoczniki" na palce do polepszenia celności i mają różne kolory (to takie "podbudówki" od spodu pistoletu). Tuningowanie glocków (czy innych rodzajów broni) to zabawa jak każda inna, a w Ameryce jedyne co ogranicza fantazje to kasa reszte da sie zrobic.