Hvsarz napisał/a:
Prócz pewnych cech, przywódca kraju powinien chciał nie chciał być reprezentatywny. Ten babsztyl jest świetnym obrazem stanu niemiec. Wygląda jak typowa hela spod monopolowego..
Wygląd nie ma żadnego znaczenia. Jak dorośniesz to zrozumiesz. Wielu wybitnych ludzi wyglądało jak małpoludy.
Ona rozdaje karty w Europie i na świecie. Rządzi jednym z najbogatszych i najpotężniejszych państw.
Andrzej "reprezentuje" kraj pasterski w którym jedynym przemysłem są kościoły produkujące pedofilów i innych dewiantów seksualnych a jedyne co może to wybrać sobie kolor długopisu jakim podpisze papiery jak czeka w poczekalni u prezesa.