Istnieje teoria, która zakłada, że w telewizyjnych prognozach pogody, przedstawiane są plany 3 wojny światowej. Można usłyszeć, jak pogodynka posługuje się nazewnictwem typowo wojennym, np: front wschodni, od północy nadejdą itp. Do tego szczegółowe mapy oraz przemieszczanie się linii dwóch wrogich sił. Przypadek ? Nie sądzę.