misiekzmarsa napisał/a:
TruckR Awaria awarią, co nie zmienia faktu że ciął w terenie zabudowanym z 90 albo lepiej. Jadąc w miarę przepisowo można się ratować hamując silnikiem, retarderem czy czym tam jeszcze. Po prostu zapierdalał jak dziki osioł na BePowerze i zaskoczyło go rondo.
Już conajmniej kilka osób wspomniało, że przed tym rondem jest dość stromy zjazd więc może kierowca w skutek awarii hamulców utracił panowanie nad pojazdem (a właściwie to zespołem pojazdów
)?
No, ale tak... Ty wiesz lepiej...
pavel321 napisał/a:
Dlaczego nie mając pojęcia o ciężarówkach piszesz takie bzdury ?
Kążda awaria układu hamulcowego pneumatycznego (a taki tam jest) kończy się zablokowaniem kół a co za tym idzie zatrzymaniem pojazdy.
maciejmss napisał/a:
Nie wiem czy wiesz ale pneumatyczny układ hamulcowy w przypadku awari powoduje zablokowanie kół dlatego w momencie tłumaczenie dla ciebie 'autobus czy inne duze brum robie pssss w momencie wcisniecia w pedalu hamulca'
także wina tego debila w cieżarówce jest jednoznaczna a zpieerdala jak pojebaniec
powtórzyłem sie pare razy no ale pierdole 4pak pękł poprawność stylistyczna też
Nie dość, że rzucacie się do gardła jak horda rozwścieczonych psów... to jeszcze pociskacie bzdury!
Przykro mi, ale panowie fachowcy gówno się znacie!
Hamulce blokują się awaryjnie tylko w przypadku spadku ciśnienia w układzie hamulcowym, np. podczas sporego rozszczelnienia układu/awaria sprężarki etc.
Ale istnieje wiele awarii, które mogły by spowodować częściową lub nawet całkowitą utratę hamulców... chociażby awaria regulatora siły hamowania.
Ale bardziej nasuwa się tutaj na myśl przegrzanie hamulców.
Z reszta najczęstszy błąd w podobnych sytuacjach/warunkach.
Kilka osób mówiło o retarderze, ale niestety nie we wszystkich ciężarówkach są one zastosowane, a do tego trzeba pamiętać że mają one pełnić rolę "spowalniacza" a nie hamulca więc mają wspomagać roboczy układ hamulcowy tak aby uniknąć jego przegrzania przy długich stromych zjazdach...
Pozdrawiam.