Wysłany:
2011-05-06, 9:19
, ID:
668731
13
Zgłoś
Szpary? tam już pewnie studnia...
PS. Przypomniał mi się kawał.
Pewna 90-cio letnia milionerka ogłosiła, że zapisze spadek młodzieńcowi, który dobrze ją przeleci.
Po czasie zgłosił się chętny, myśląc:
-Raz się żyje, wyrucham ją i będę bogaty.
No i wali babkę, wali, wali... Skończył, babka zapisała mu spadek, ale dręczyło go jedno pytanie:
- Babka, powiedz mi dlaczego na początku było tak ciężko, szorstko i ciasno a potem tak ślisko i łagodnie ??
- Bo wiesz...najpierw były strupy a potem już sama ropa.
Do roboty by się wzięli, a nie za nasze chlać.