hellbwoi napisał/a:
Nie to żebym bronił kierowcy, bo zapierdalał ale na swoim zielonym, niestety wielu pieszych dziś myśli, że jak już jest na przejsciu to klękajcie narody i stawajcie samochody. Brak myślenia i instynktu samozachowawczego, ja tam zawsze patrzę, nawet jak mam zielone.
Dokładnie, w 100% się z tobą zgadzam.
Ja pamiętam jak za dzieciaka w podstawówce przychodzili mundurowi i wpajali młodym że przejście dla pieszych pozwala ci bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni, ale nie jest to kurwa przedłużenie chodnika więc trzeba się upewnić że nadjeżdżający samochód jest na tyle daleko że da się przejść. A teraz kurwa chodzą jak te jebane lemingi byle do przodu, nie patrzą czy coś jedzie, albo kurwa w te ekrany telefonów wpatrzone jak szpak w pizdę....