a teraz wyjaśnię - nie chodzi o niski poziom sadistica, chodzi o "śmiechłem" Jak już wszystkim wiadomo osoba używająca tak zacnych określeń to albo idiota, albo gimbaza lub ktoś kto nosi rurki. Najczęściej 3 w 1. Kiedyś jak ktoś był debilem (i wiedział o tym) zazwyczaj starał się to jakoś ukrywać, zmieniać temat jeśli nie wiedział o czym mowa i starał się nie używać słów, których nie rozumie. Dzisiaj panuje dziwna moda by pokazywać ludziom, że jest się idiotą, choćby poprzez używanie "śmiechłen" Z jednej strony to smutne ale z drugiej normalny człowiek nie musi tracić tych cennych kilku minut na rozpoznanie takiego osobnika
Pozdrawiam