przyjemność zabijania?

merytorycznie o myślistwie, warto przemyśleć kilka kwestii..

I co w związku? Jedna z wielu tysięcy, czy oprucz tego youtubera który pokazuje jego zdaniem nie prawidłowości zostały postawione jakie kolwiek zrzuty też rzeźni? I tak jest to bardziej humanitarne niż ni to jak Twój pradziadek ubijał świnie...
Ale nam się na Sadistic trafili odklejency ;p wganie, zieloni? eko zjeby? Nie wiem nie nadarzam za wami wybrykami natury, powiem tak chuj wam w dupe (o ile nie jest to dla was przyjemność) więcej dyskutować nie mam z wami ochoty bo gadka z wami jest o wiele mniej watrosciowa jak pięcio latkiem, sprane mózgi.

pańcio, pokazuje po prostu jaka jest różnica między polowaniem a rzeźnią.. w rzeźni stres i niehumanitarne zabijanie na polowaniu jak widziałeś dzik padł w ogniu, prawdopodobnie odcieło go tak, że nie zorientował się co się stało. co jest bardziej humanitarne? życzyłbym sobie tylko takich strzałów ale niestety tak nie jest..
jestem ze wsi i od młodego tacie pomagałem przy świniobiciu i z jednym wyjątkiem świnia nie wiedziała co się stało, raz tylko był problem.. świnia miała serce po prawej stronie..

pańcio, pokazuje po prostu jaka jest różnica między polowaniem a rzeźnią.. w rzeźni stres i niehumanitarne zabijanie na polowaniu jak widziałeś dzik padł w ogniu, prawdopodobnie odcieło go tak, że nie zorientował się co się stało. co jest bardziej humanitarne? życzyłbym sobie tylko takich strzałów ale niestety tak nie jest..
jestem ze wsi i od młodego tacie pomagałem przy świniobiciu i z jednym wyjątkiem świnia nie wiedziała co się stało, raz tylko był problem.. świnia miała serce po prawej stronie..

Niestety samym polowanieniem nie wykarmimy dużych miast(choć i ci nje zawsse postepuja humanitarnie), popyt na mięso jest ogromny co generuje kupę kasy i rzeźników wątpliwej jakości, nie to że zgadzam się na nie humanitarne ubijanie zwiezyny tyle że jest to taki biznes że jakiś procent napewno trafi się tych "zlych" ale nie wrzucał bym przez ten procent wszystkich masarni do jednego wora są i dobre w wiekszosci.

Niestety samym polowanieniem nie wykarmimy dużych miast(choć i ci nje zawsse postepuja humanitarnie), popyt na mięso jest ogromny co generuje kupę kasy i rzeźników wątpliwej jakości, nie to że zgadzam się na nie humanitarne ubijanie zwiezyny tyle że jest to taki biznes że jakiś procent napewno trafi się tych "zlych" ale nie wrzucał bym przez ten procent wszystkich masarni do jednego wora są i dobre w wiekszosci.

prawda, nie wykarmi się dziczyzną świata ale nie można mieć pretensji do myśliwych o zabijanie zwierząt, myślę, że uznaliśmy ten argument przeciw myśliwym jako z dupy.

Nie oglądam takich klikalnych gówien na YT.
Oczywiście, że myśliwi czerpią przyjemność z zabijania...
"61,7 mln zł – tyle Lasy Państwowe zarobiły w ubiegłym roku na organizacji polowań komercyjnych.
Znany jest również przychód kół łowieckich za rok 2016 – wynosił on 72,5 mln zł.
I czego nie rozumiesz?

prawda, nie wykarmi się dziczyzną świata ale nie można mieć pretensji do myśliwych o zabijanie zwierząt, myślę, że uznaliśmy ten argument przeciw myśliwym jako z dupy.

Nie do końca, w gronie moich znajomych jest sporo myśliwych jedni z doskoku co by uzupełnić zapasy w lodowce(tych lubię najbardziej zawsze jakiś słoik uda się wyciągnąć ;p) drudzy korzystają z każdej okazji co by sobie postrzelać, spotkać z kumplami coś wypić czy wyrwać się z domu.

Nie oglądam takich klikalnych gówien na YT.
Oczywiście, że myśliwi czerpią przyjemność z zabijania...
"61,7 mln zł – tyle Lasy Państwowe zarobiły w ubiegłym roku na organizacji polowań komercyjnych.
Znany jest również przychód kół łowieckich za rok 2016 – wynosił on 72,5 mln zł.
I czego nie rozumiesz?

oczywiście, że mam satysfakcje z zabicia zwierzęcia, jeśli jest ono szybkie i dla zwierzęcia nieoczekiwane, gorzej jak zwierze sfarbowane i trzeba szukać a najgorzej się czuje jak zwierze ujdzie i psy nie dadzą rady wskazać gdzie jest. moralniak przez długi czas.

chyba czegoś nie rozumiesz.. LP nie organizują polowań zbiorowych czy komercyjnych, organizują je koła łowieckie, tak więc tego.. tyle wiesz o myślistwie co się domyślisz albo jakiś ekolook ci powie..

72,5mln.. a wiesz ile koła wypłacają odszkodowań rolnikom za szkody łowieckie? (podpowiem, że są to szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną, bo możesz pomyśleć, że wyrządzone przez myśliwych..) poszukaj i pochwal się wyszukaną kwotą..

poszukałem, żebyś nie musiał się męczyć..

"W ostatnich latach narasta problem szkód łowieckich. Kwoty odszkodowań, wypłacanych rolnikom przez koła łowieckie są coraz większe. W łowieckim roku gospodarczym 2017/2018 kwota wypłaconych odszkodowań wyniosła 90 850,3 tys. zł, tj. o 13 687,4 tys. zł (17,7%) więcej niż w roku gospodarczym 2016/2017 oraz o 17 339,5 tys. zł (23,6%) więcej w porównaniu z rokiem 2015/2016. Zdecydowaną większość odszkodowań (ponad 85%) wypłacił Polski Związek Łowiecki. Pozostałe środki wypłaciło PGL Lasy Państwowe."
nik.gov.pl/aktualnosci/szkody-lowieckie.html

mniej więcej wychodzi na "0"
rozumiesz teraz po co są organizowane polowania komercyjne?, podpowiem (bo jakoś bokiem możesz pomyśleć) że po to żeby było na odszkodowania dla rolników a ci nie mają i tak łatwo..

postaraj się bardziej z argumentami bo Ci nie wychodzi narazie...

[ Dodano 2024-06-20, 22:42 ]

Nie do końca, w gronie moich znajomych jest sporo myśliwych jedni z doskoku co by uzupełnić zapasy w lodowce(tych lubię najbardziej zawsze jakiś słoik uda się wyciągnąć ;p) drudzy korzystają z każdej okazji co by sobie postrzelać, spotkać z kumplami coś wypić czy wyrwać się z domu.

jak w życiu.. mam kolegę co jak zobaczy, że jestem w łowisku zaraz się melduje i całą noc gadamy i to bez alkoholu co dziwne ;|)

z tym strzelaniem to bez przesady, każdy strzał powinien być rejestrowany więc jak ktoś tłucze w łowisku 10-20 strzałów może mieć nieprzyjemności,. lepiej strzelnica i rzutki, polecam mimo, że dynamiczne mocno relaksuje..

Każdy kto je zwierzęta powinien chociaż raz własnoręcznie je zabić.
To uczy szacunku do mięsa - bo nie jest to ani proste fizycznie ani mentalnie.

Dla rozładowania napięcia:

Wiecie czym się różni seks pozamałżeński od małżeńskiego ?
... Tym co polowanie od świniobicia.