Wysłany:
2017-02-16, 13:22
, ID:
4848702
1
Zgłoś
Jeśli jest tam taki starszy koleś, to na bank jest to klub podnoszenia ciężarów.
A co do siłowni, to tak jak Kaszysz napisał, typowe osiedlówki w których nie ma za wiele maszyn, tylko sztangi, wyciągi i hantle to są najlepsza siłki pod słońcem.
Nie ma tam klimatu żadnej zazdrości, nikt nie patrzy na to w jakich butach trenujesz, mało jest osób ze słuchawkami na uszach, nikt nie pajacuje z kamerkami - po prostu idziesz tam poćwiczyć i przy okazji pogadać z ludźmi, a nie trzaskać fotki i zwiększać poziom lansu!
To drugie czasem jest ważniejsze niż to pierwsze, bo o ile ktoś nie chce być kulturystą i chodzi tylko dla zdrowia to ważne jest aby poza wysiłkiem czerpać z tego przyjemność, tak aby w gorsze dni też mieć ochotę iść do klubu!
Jedyny minus jaki dla niektórych będzie to nie ma zbyt wielu "dupeczek", ale ja jakoś nie żałuję bo na sieciówkach pełno takich typowych "solarisów"