Hmm, mam mieszane emocje. Zapewne słuszny wpierdol, w przypadku asfaltu niemal zawsze jest słuszny, te promile błędu jedynie potwierdzają regułę. Jednak jak widzę takiego policaja czy innego przedstawiciela grupy władzy który pastwi się nad "obywatelem" bo ma "prawo po swojej stronie" i jest cwany bo w grupie + pewnie uzbrojony... To jednak jest jakiś wewnętrzny opór.
Zaznaczam, to tylko luźna myśl.
A dindu może pomyśli zanim znów coś odwali.
Chociaż patrząc jak negroidy zwykły skakać z nożem przeciw kilku uzbrojonym policajom, albo szarpać się z klamką w gaciach kiedy 5 chłopa stoi z wycelowaną weń bronią długą to jednak nie wróżę tej rasie przyszłości.