Przykre że rodzina, dzieci to dla Ciebie plebs i patologia. Ja mam trójkę rodzeństwa i miałem zajebiste dzieciństwo. To samo staram się zapewnić swoim dzieciakom.
Żal mi Ciebie.
Smutne w chuj. pis przy władzy i nie odejdzie od koryta aż nie zabiorą 500+ albo jakieś grube brudy nie wypłyną na rydzyka bo po kaczyńskim czy reszcie taśmy czy inny syf spłynie jak po kaczce. A prawda taka że większość wyborców pis to "pseudo" katolicy którym ksiądz napierdoli farmazonów na mszy. Mam w rodzinie i porozmawiać można tylko o pogodzie, ale i tak zaraz próbują nawijać o polityce a ja wtedy wstaję i mówię do widzenia i spierdalam na chatę bo nie będę się wkurwiał.
Przyjdą następni po kaczce, pewnie kolejne po czy inni złodzieje a gdyby ktoś naprawdę chciał i miał jakiś plan na podciągnięcie standardów w polszy to ta biedota się nie zgodzi bo będzie to oznaczało obcięcie socialu i albo biedę albo trzeba będzie pójść do roboty.
Trochę się rozpisałem ale bimberek pomaga chyba w tym. Ogólnie mam politykę w piździe, natomiast wiem jedno. Chciałbym aby typ na którego głosowałem wszedł do rządu i abym mógł zobaczyć jak chuj głosował. Chcę go kurwa rozliczyć ze wszystkiego. Od obecności do tego na co zagłosował w sprawie jakiś jebanych pieczarek czy innych pampersów. Nie pamiętam jak to się zwie jakieś mandaty wyborczy czy coś w ten deseń.
Druga sprawa poseł powinien mieć na tyle kapusty/majątku aby móc za friko wykonywać swoją pracę ewentualnie dostawać najniższą krajową bez dodatków na prowadzenie kancelarii itp A nad nim powinna być jakaś instytucja ala NIK czy jak mu tam czy aby na pewno nie robi ustaw pod swój zarobek.
Jak ktoś przebrnął przez mój bełkot to przepraszam i pozdro.
ależ macie ból dupy z tym 500+. Od razu widać że jesteście pizdeczki wychowane na GW i TVN. Pewnie wasze puste łby nie zarejestrowały raportu socjologów z UW którzy w badaniach udowodnili że większość rodzin wydaje 500+ na książki, rozrywkę , ubrania i edukację swoich dzieci. Te patusy to może 2 % społeczeństwa. Patusy przepijały zasiłki z MOPS jeszcze przed wprowadzeniem 500+. Pracuję w banku, widzę na co dzień "klientów" na sztywnych nogach. Większość moich współpracowników dostaje 500+, nikt tego nie przepija, jest to fantastyczne uzupełnienie finansów dobowych. Oczywiście kasa jest z pustego dodruku ale lepiej żeby trafiała u nas do zwykłych ludzi niż jak np w USA kolejne QE miałyby zasilać budżet FED i korporacji albo jak w Unii dodruk kasy miał iśc na wykup gówno wartych obligacji korporacyjnych. Więc spierdajacie .
biedne dzieci.
problemem nie jest 500+, ta kobieta by przepijała wszystko bez względu czy dostanie 500+ czy nie. Problemem jest to, że nie zabrali jej jeszcze dzieci i nie dali ojcu (jeśli jest w porządku wobec dzieci). Wtedy ojciec dostanie 500+ i wszystko będzie w porządku.
Według wikipedii alkoholicy w Polsce to 4.4 % społeczeństwa .
z braku lepszych źródeł szukanych naprędce przyjmijmy że to prawda. Nawet jeśli przyjąć, że alkoholicy mając częściej dzieci ( do czego nie jestem przekonany) to nawet jeśli ok. 9 % środków z 500+ trafia do alkoholików to i tak przytłaczająca większość trafia do normalnych rodzin.
pisanie zatem że 500+ idzie tylko na alkohol dla patologii to w ponad 90% nieprawda.
Taki tok myślenia charakteryzuje zjebaną lewacką patologię z pod znaku tęczy