Hmmm, koleś może teraz się starać o zwrot kasy za telefon od firmy kurierskiej. Skoro paczka znalazła się na działce ot tak na ziemi, a potem pies znalazł, to znaczy, że dostarczona bez podpisu = w ogóle nie dostarczona (: A jeżeli to tylko przez gapiostwo właściciela psa, no cóż, fooled ya!