Wysłany:
2013-02-24, 18:14
, ID:
1885144
59
Zgłoś
innyczlowiek dobrze gada...sam jestem z małej mieściny (25 tysi), ale jak widzę co robią moi znajomi, którzy wyjechali na studia do większych miast (wrocek, wwa, krk), to kurwa, krew mnie zalewa...gimbazjon master lvl, co chwilę jakieś krejzi focie, filmiki z imprez gdzie powielają stare już oklepane, kurwa, tematy (motyw z kolanem ze skyrim, harlem shake, gangam style i inne takie chujozy).Ja sam musze zapierdalać, odkąd skończyłem 17 lat, bo w domu się nie przelewało,a te skurwysyny wszystkie, zamiast się uczyć, to nagrywają takie skurwiałe filmiki, które śmieszą tylko "krejzi studenciaków", bo po filmikach na yt, sadisticu to dochodzę do wniosku, że dzisiejsi studenci nie mają zbyt wyszukanego poczucia humoru.Do tego dochodzi kwejk, który wyprał łeb większości młodziezy w PL.
Zawsze jebie takich ludzi jak mogę, ale dochodzę do wniosku, że to jak walka z wiatrakami.Kiedyś jakaś osobistość powiedziała, że ściotowatej młodzieży w europie przydałaby się wojna...i gościu ma rację w chuj.Ale spoko, ja tylko czekam, aż te pariasy skończą studia i nagłe zderzenie z rzeczywistością (które ja już przeżyłem i mam się dobrze) spierze im beret już totalnie, gdy okaże się, że debet u rodziców się skończył.
Musiałem to z siebie wyrzucić.
pozdrawiam ludzi normalnych.