Wysłany:
2018-03-22, 23:45
, ID:
5170884
9
Zgłoś
Ja potrafię pojąć trzymanie w domu wielu różnych zwierząt - jedne żeby pogłaskać i mieć przyjaciela np psy, koty czy gryzonie, inne żeby móc obserwować ich zachowania bo są całkiem aktywne np rybki, żółwie, gekony czy jaszczurki, inne bo budują sobie fajne domki jak mrówki czy pająki.
Ale trzymania takiej sznurówki to ni chuja nie rozumiem. Ani nie masz kumpla bo on Cię traktuje jak drzewo (to już głupia świnka morska Cię poliże po ręce w podziękowaniu że ją pogłaskałeś), ani nie poobserwujesz jego zachowania bo większość dnia leży w miejscu i się wygrzewa, ani tym bardziej nie zaobserwujesz zdolności inżynierskich, bo wąż się kładzie tam gdzie mu przygotujesz i nic poza tym.
Jedyna radość hodowców węży to wtedy kiedy dają im żreć.