Wbrew pozorom te kółeczka nie są takie trudne. Trzeba sie tylko zanurzyć głębiej i ustami tak jakby "pierdzieć"
. Wiem wiem zaraz mnie zhejtujecie że pewnie z domu nie wychodzę i basen widziałem tylko na ekranie ale kiedyś trenowałem pływanie i takimi sztuczkami człowiek sobie nadrabiał "żywiołowość" tego sportu. Pozdrawiam tych którzy jednak pójdą za mają radą i wypierdzął sobie kilka kółek!