Ojciec rąbał z synem drewno, aż nagle siekiera wysunęła się ojcu z rąk i obuch rozkwasił synkowi głowę. Ojciec w szoku patrzył przez chwilę na tą scenę i czuł wyrzuty sumienia, że dzieciak miał jeszcze całe życie przed sobą, a on mu to odebrał w jednym momencie. Ale po chwil doszedł do siebie, machnął ręką i stwierdził: i tak byłeś rudy.