Radość kibiców po golu Błaszykowskiego

Wiń ruskich. Oni zapowiedzieli marsz pod flagami z sierpem i młotem. Mówił o tym oficjalnie organizator pochodu. Gdyby nie było nic takiego żadne ekipy kibolskie by się nie mobilizowały.
Wiadomo że byłyby spiny, ale tylko jakiś pijanych grupek, co sobie pokrzyczą, a potem im się znudzi, bo trzeba iść na siku, ale tacy są zawsze.

Pierdolenie. Od początku się durnie zbierali na "wpierdol 2012" (nawet na sadistic było zdjęcie graffiti tej akcji) i to było kilka tygodni przed EURO. Z Rosjanami - kibicami świetnie się bawiłem, była spoko atmosfera i przekrzykiwanie się Polska, Polska / Rassija, Rassija. Fajna atmosfera, a za strefą burda. I to nie była walka nasi - Rosjanie tylko banda patałachów kiboli vs policja.

Nie wmówisz mi, że podbieganie do idących spokojnie ludzi w stronę stadionu i strzelanie z przyczajki bomby na ryj Rosjanom to wina przemarszu z sierpem. Na kilka tysięcy Rosjan było kilka takich symboli, ale to dla jaj nieśli i nie skandowali obraźliwych tekstów. Może w innych miejscach niż w tych co byłem Rosjanie też prowokowali w jakiś sposób. Ale bieganie polskich kiboli po centrum do 2-3 w nocy i najzwyczajniejsza napierdalanka z policją i wykrzykiwanie "ruska kurwa"..

Dla mnie słaba sprawa

Wiń ruskich. Oni zapowiedzieli marsz pod flagami z sierpem i młotem. Mówił o tym oficjalnie organizator pochodu. Gdyby nie było nic takiego żadne ekipy kibolskie by się nie mobilizowały.

Albo pogonią oszołomów, bo dość już mają "spisku Smoleńskiego" i ciągle niezadowolonej miny wodza

To jest kurwa po prostu PIĘKNE!!

W dupie byłeś gówno widziałeś. Byłem w pobliżu i to niestety Polacy zaczeli przepychanki. Bili przypadkowych Ruskich bez wzgledu na plec. gówno nie kibice bo podczas meczu zamiast oglądać i kibicować to jak dzieci bawili sie w wojne z policja. Normalni kibice siedzieli w domu, pubie i strefie. Jakoś u nas w pubie na wszystkie stoliki jeden bym rosyjski i po golu 1:0 krzyczeli z radosci a nikt nie powiedzial im złego słowa. Niestety przykra prawda jest taka, że zawsze zadymy i burdy wszczyna margines a kibole nim są. aha jeszcze jedno: Jak do kurwy nedzy mozna nienawidzic Rosjan za to co robili ich dziadkowie. Osobiscie znam wielu młodych "kacapów" i rowni z nich goście.

Pzdr dla kumatych

Wiń ruskich. Oni zapowiedzieli marsz pod flagami z sierpem i młotem. Mówił o tym oficjalnie organizator pochodu. Gdyby nie było nic takiego żadne ekipy kibolskie by się nie mobilizowały.
Wiadomo że byłyby spiny, ale tylko jakiś pijanych grupek, co sobie pokrzyczą, a potem im się znudzi, bo trzeba iść na siku, ale tacy są zawsze.