mazga50 napisał/a:
A te dwa pedały przed nim go nie zepchnęły, albo nie próbowały okraść? Jechał jak reszta.
Reszta zwolniła na łuku a on myślał, że jedzie samochodem i poszedł jak przecinak
Jak już go poskręcają do kupy to się nauczy jak się prawidłowo skręca takim dużym kiblem