@ up up
kompletnie się nie zgadzam! Porównywanie religii do takich lekcji jak Matematyka, Historia, Biologia, Chemia jest nie na miejscu. Nauczanie Religii można porównać do lekcji latania po Red bullach.
PS. Araszel to ja.
Ja pierdole... Idioto, rzekome gwałty na dzieciach na dzieciach są tak samo mało związane z katolicyzmem i Bilbia to potępia jak socjalistyczne mordowanie ludzie w związku z ich klasą społeczną albo rasą.
Nie ośmieszaj siebie...
Czechy? A co Czechy takiego mają wysoko rozwiniętego?
Holandia? Ten mały kraj bez żadnego potencjału który rozwija się tylko na finansowych opracjach?
Szwecja? Kraj który od jakiś 20lat stoi na tym samym poziomie gospodarczym a innowacyjność naukowa leży i kwiczy?
Hiszpania? Ten kraj co od paru lat jest w kryzysie i połowa różnych ichnich "województw" głosi chęć odłączenia się od państwa?
Nie chciałem podejmować dyskusji, bo czytając Twoje posty pod ksywka Arashel wyciągnąłem wniosek, że Ciebie nie da się przegadać. W Twoich wcześniejszych wypowiedziach parę razy pojawiło się miasto Wrocław, jesteś z Wro? To może jak normalni ludzie spotkamy sie na piwku i wtedy podyskutujemy? Może ja Ci rację przyznam, może w którymś punkcie Ty zgodzisz się ze mną?
Bo z twoich słów wynika, że Czechy, w których wierzących zadeklarowanych jest 6 % (absolutny rekord świata), to najbardziej despotyczny kraj świata... Porównajmy sobie religijność PZPR i RFN, ZSRR (40% prawosławnych) vs Szwecja (13 % chrześcijan - utrzymuje się od dość długiego czasu)...
I powiem jeszcze raz: skoro całą swoją wiedzę czerpiesz z mszy świętych[...]
[...]i Biblii, nic nie wiesz o katolicyzmie (NIC!). Katolicyzm jest tym samym, co filozofia średniowieczna - oni (ideologowie) wiedzieli już dawno, że Biblia to jedynie znak, z którego dopiero można odczytywać prawdę inteligibilną, zgodną z intencją Boga, o samej prawdzie (która objawiać ma się dopiero w boskim objawieniu).
I nadal nie rozumiesz, że bezwzględna władza większości, to despotyzm. W pełni demokratycznym prawie liberalnym winno się jedynie ustanawiać prawa, których przestrzeganie jest niezbędnym warunkiem, by każdy obywatel mógł powiedzieć: "to prawo jest sprawiedliwe". Ty zaś chcesz narzucić swoje prawo i swoje zapatrywania światopoglądowe innym. Jesteś zwolennikiem rządów absolutnych, czy może nawet totalitarnych.
wskaż mi fragment z Biblii, który nakazuje nazywać kogoś idiotą (zrobiłeś to ), wskaż mi fragment z Biblii, który nakazuje być pewnym prawdziwości swojego zdania, wskaż mi fragment z Biblii, który nakazuje pisać takie durnoty, jakie piszesz ty, wskaż mi fragment z Biblii, który nakazuje odżywiać się, wskaż mi fragment z Biblii, który nakazuje myć się itd. TO PO CHUJ TY TO WSZYSTKO ROBISZ?! CZEMU SIĘ DZIWISZ WIĘC, że naziści mogli wyznawać dokładnie tego samego boga, którego wyznajesz ty? Masz problem z myśleniem? Czy po prostu konstruujesz swoje argumenty będąc zalanym w trupa? Jesteś aż tak tępy, czy może robisz sobie jaja?
Czechy? Taki kraj bez znaczenia, którego stolica jest 6 najbogatszym regionem w europie i znajduje się w 10 najbogatszych miast świata?
Holandia, która pomimo swej powierzchni i liczby ludności, mimo wszystko wypuściła na świat więcej naukowców, czy artystów, niż Polska, kraj, bądź, co bądź, nie najmniejszy...
Szwecja, która jest jednym z najlepiej rozwijających się krajów, (przez to jednym z najbogatszych) ostatniego dwudziestolecia?
Hiszpania, która od 80 roku (kiedy była na podobnym poziomie jak polska w 90) doszła do poziomu gospodarczego porównywalnego z krajami europy zachodniej (tzn. z Francją, Niemcami, UK, Holandią, Belgią, Włochami...)?
Wkurza mnie twoje pieprzenie nawet bardziej, niż mnie ono śmieszy.
Hmmmm...? Jeśli chcesz wyskoczyć z tekstem "kozak w necie, cipa w świecie" to zrób to od razu byśmy mieli to za sobą.
Prawda jest taka, że to co "my" "oddaliśmy" KK a "komuniści" im "zabrali" tak naprawdę zawsze należało do NAS, do Polaków, gdyby nie pierdolone średniowiecze i dziesięcina to nigdy w życiu by się nie dorobili takiego majątku. I tu pada zasadnicze pytanie, jak zawsze - po co tym katolickim ścierwom tyle ziemi i nieruchomości? Skoro miejsce obcowania księdza kończy się za progiem plebanii i kościoła, wierni tak czy siak go utrzymują to po co mu setki hektarów ziemi i dziesiątki nieruchomości? Zabrać to wszystko jebanym nierobom i dać potrzebującym!