Kto na najeżdza na dropa z taką predkością.... Ryj rozjebany gwarantowany....
Normalnie, na końcu zeskoku podrywasz przód i elegancko zeskakujesz na tylne koło. Za młodziana zwykłym mtb za tysiaka na stożkowych obręczach hopsałem z metra. Da się to zrobić, tylko yrzeba wprawy. Ja dojeżdżałem do szkoły 18 km, z czego 8 przez miasto. Bylo gdzie poćwiczyć