To zadaj sobie to samo pytanie tyle ze skierowane do pisu - o kogo by zadbali/dbają ?
o banki, gospodarke i firmy - nie.
o ludzi - tym bardziej nie - majowe wybory choćby po trupach pokazują ile znaczy dla tych mend ludzkie zycie jesli nie wiąże sie bezpośrednio z głosem na nich oddanym
wiec o kogo ? a no o tych o których dbają kosztem tego kraju od 5 lat - o siebie...
wiec kazdy jest lepszy od pisu i maliniaka - od Boskaa przez Kamysza az po waginoscepotyka a nawet tą sierotę Blonska
PS. przypierdalanie sie do tefałenu jest naprawde słabe bo ta stacja w zestawieniu z tvp to wzór profeski i obiektywizmu a gdyby nie te tefałeny i inne GóWna to byśmy do dziś o przekrętach Banasia, dwóch wieżach kurdupla, ziemi zezowatego (i dziesiątkacvh innych wałów) nie mieli pojęcia
Co ty porównujesz? Wiadomo, że do obsługi żurawia trzeba mieć kwalifikacje, ale do układania kostki nie trzeba mieć ŻADNYCH. Ja się nauczyłem z filmików na youtube i bez cienia pychy powiem, że zrobiłem u siebie lepiej niż robole, którzy robią na zasadzie "u siebie rób jak u siebie a u kogoś na odpierdol". Sam pewnie w życiu nawet jednej kostki nie ułożyłeś, ale najlepiej wiesz jaka to trudna praca, co? A stawki są jakie są własnie dlatego, że bezrobocie nie istnieje, kto cokolwiek buduje wie, że z każdym jednym robotnikiem trzeba się umawiać nieraz z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.
Aha, przy okazji przypomniało mi się, możesz też poczytać jak 3 lata temu chciałem przestawić bramę i za kilkaset złotych dniówki to jedyne kogo znalazłem to Ukraińców, bo żaden Polak za takie "psie" pieniądze nie chciał się podjąć (kilkaset złotych za dzień roboty!!):
To nie jest kwestia wiary. Aktualnie piłeczka jest po stronie senatu gdzie po raz drugi trafia projekt ustawy antykryzysowej. Ciekawe jak dlugo będą go tam platfusy trzymały. Mają 30 dni . I będą chcieli to przeciągnąć jak najdłużej żeby nie weszły w życie przepisy o głosowaniu korespondecyjnym. Co do samej pomocy to kasy wystarczy na 2-3 mc więcej nie. Samo anulowanie skladek ZUS w skali jednego mc to około 20 mld PLN
pamiętaj, nie ma ludzi niezastąpionych:)
ale czego wy się spodziewacie? to nie państwówka. tym bardziej, że rząd ma wyj***ne na ludzi którzy dają pracę i tych co ją chcą wykonywać. Ale nie załamujcie rąk mam dla was pewien TIP. Dzisiaj popłynęły 13stki na konta emerytów którzy zgotowali wam ten los. Jutro pod pocztą będzie armageddon, możecie pójść jak po swoje, skombinujcie tylko kamuflaż emeryta[/
Wszedzie to samo w uk prowadzę firmę i huja mi pomagają tax muszę płacić składki inne rzeczy s i nie eiem czy nie bedemusisl sam ludziom płacić .rzad miał pomoc śle nie pomoże bo kryzys .
Wszystko odgórnie zamknięte budowy wygaszone i siedzimy w domu
Będzie gorąco bo Szkoci już płaczą ze kredyty .
Kolega Irlandczyk już wyprzedaje ciężki sprzed budowlany bo samych kosztów dziennie ma 1100 funtów za kredyty na sprzet i maszyny .
Masz mnie, kostki nie ukladałem ale brukarze u mnie w zakładzie są.
Ale kilka domów np postawiłem. Parę innych zawodów też przerobilem. Na tą chwilę np pracuję jako kierowca termosu w firmie zajmującej się budową i remontami dróg. A Ty czym się zawodowo zajmujesz? Jeżeli to nie tajemnica? A wracając do kostki, brukarz to osoba która nie tylko ułoży Ci 6 m² podjazdu ale przeniesie poziomy, ustawi spady, utrzyma linię, ogólnie zrobi wszystko na cacy, dlatego się ceni. Operatorów sprzętu też dzieli się na operatorów i na tych którzy tylko mają kwit. Ci pierwsi się cenią Ci drudzy robią za najniższą krajową ale strach powierzyć im jakikolwiek sprzęt czy pracę... którego byś wybrał? Tego który będzie pracować za mniej? Czy tego który wie co robi?
No to ci sie spodoba... projektuję drogi.
Posłużyć się niwelatorem i łatą to żadna sztuka (a są brukarze którzy nawet tego na wyposażeniu nie mają). Na studiach na laborkach z geodezji każdy sobie poradził z nauczeniem się tego w ciągu jednych zajęć, bo i co to za sztuka. Ustawić, wypoziomować a potem już tylko mówić pomocnikowi gdzie ma stawiać łatę i odczytywać różnice wysokości. A wytyczyć to potrafi nawet dziecko, po bodajże 3 klasie podstawówki, gdzie uczy się konstrukcji geometrycznych przy pomocy cyrkla i linijki. To jest dokładnie to samo, tylko w dużej skali.