Nie śmiejcie się z ruskich. W końcu strącili nad Ukrainą malezyjski samolot pasażerski, który leciał na wysokości 10km. Zginęło 298 osób.
Sprzęt był bez wątpienia wyprodukowany w Rosji, ale nie byłbym taki pewien, czy to Ruscy strzelali i robili sobie kolejnych wrogów na zachodzie. To bardziej banderowska prowokacja.