Hińskie bajki mogą być fajne. Tyle że nie ocenzurowane pod - a jakże - zachodniego odbiorcę.
Wersja RAW - Japan a wersja USA/EU to jest kurwa przepaść.
To trochę tak jakby sprowadzić jakiegoś Dodge'a czy Camaro ze Stanów i założyć mu kaganiec do 120km/h.