I to nazywa się wychowanie!
Sam dostawałem wpierdol czym popadanie. Najbardziej bolesne było kablem. Ale kurwa wyrosłem na normalnego człowieka. A wpierdol dostawałem, bo na to zasługiwałem.
Nie to co teraz bezstresowe wychowanie.
I to nazywa się wychowanie!
Sam dostawałem wpierdol czym popadanie. Najbardziej bolesne było kablem. Ale kurwa wyrosłem na normalnego człowieka. A wpierdol dostawałem, bo na to zasługiwałem.
Nie to co teraz bezstresowe wychowanie.
@dopig
Skoro przez wiele lat musieli cię "napierdalać" żebyś zachowywał się poprawnie to znaczy że musisz być baaardzo mało inteligentny. I nie - po czymś takim człowiek nie wyrasta na normalnego (abstrahując od tego czy zasłużył) - wydaje mu się że jest normalny a tak naprawdę kurewsko okaleczony psychicznie, bo przecież nikt normalny nie będzie się cieszył że go tłukli prawda?
@dopig
Skoro przez wiele lat musieli cię "napierdalać" żebyś zachowywał się poprawnie to znaczy że musisz być baaardzo mało inteligentny. I nie - po czymś takim człowiek nie wyrasta na normalnego (abstrahując od tego czy zasłużył) - wydaje mu się że jest normalny a tak naprawdę kurewsko okaleczony psychicznie, bo przecież nikt normalny nie będzie się cieszył że go tłukli prawda?
"Skoro przez wiele lat musieli cię "napierdalać" żebyś zachowywał się poprawnie to znaczy że musisz być baaardzo mało inteligentny."
I to nazywa się wychowanie!
Sam dostawałem wpierdol czym popadanie. Najbardziej bolesne było kablem. Ale kurwa wyrosłem na normalnego człowieka. A wpierdol dostawałem, bo na to zasługiwałem.
Nie to co teraz bezstresowe wychowanie.