korowiow777 napisał/a:
Czyli sam nie potrafisz rozebrać laski
Jasne że potrafię rozebrać laskę, boczuś ładnie od żeberek oddzielę i podroby i nawet mużdzek się nie zmarnuje. A jakie kiełbasy robię... pół wsi się zajada, a jak mlaskają że dobre, że wołowinka jakas czy co i że Gosia sąsiadów na noc do domu nie wróciła.