Ciągniki.... jeżdżą jak chcą bez kierunków, które najczęściej nie działają. Bo Zbychu z Pazimiechów górnych "łun tu mieszko z dzioda pradzioda i łun nie musi." . Ilu ludzi zginęło przez takich wsioków którzy jadą prosto i nagle bez kierunku skręcają, albo wyjeżdża taki prosto z pola na drogę nie patrząc, czy ktoś jedzie.
A od kiedy to można wyprzedzać na skrzyżowaniu?
to jedno ale czy radek225 nie chwalił się że jest zawodowym kierowcą TIRa?
Takich truizmów jak to że nie wyprzedza się na skrzyżowaniu albo że podciera się tyłek po defekacji to chyba nie trzeba pisać. Przyczepiliście się mnie nie widząc, że wsiur z ciągnika nie dał kierunku, że skręca w lewo tylko skręcił w lewo tak jakby jeździł po swojej zagrodzie.
Chuj że nie dał kierunków. Na skrzyżowaniu się nie wyprzedza. Wiem, że powinien dać kierunkowskazy, ale czy w przypadku rozklekotanych ciągników nie obowiązuje zasada ograniczonego zaufania? Jeden i drugi to debil, ale kierowca osobówki po prostu większy, ot co.
A kto się w tym czasie kotem opiekuje?